Na zaproszenie władz Izby Przemysłowo-Handlowej w Białymstoku z jej członkami spotkał się w poniedziałek, 3 listopada, Stefan Krajewski – minister rolnictwa i rozwoju wsi. W spotkaniu wzięła też udział podlaska posłanka Alicja Łepkowska-Gołaś, członkini sejmowej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi.

Odnosząc się w czasie swojego wystąpienia do gospodarki regionu, minister Krajewski powiedział, że choć na przestrzeni lat były różne pomysły na województwo podlaskie, najbardziej sprawdziło się postawienie na rolnictwo, bo dzięki temu wiele innych branż może się rozwijać.

To przemysł maszynowy: maszyny rolnicze, to przemysł budowlany na potrzeby firm i obiektów rolnych: magazynów, obór, chlewni, budynków gospodarczych – wyliczał.

Stefan Krajewski mówił też, że ucieszyła go zapowiedź premiera dotycząca otwarcia granic. Przypomniał, że w tej sprawie otrzymywał wiele sygnałów od podlaskich przedsiębiorców.

Zamknięte granice w województwie podlaskim, otwarte przejście w województwie lubelskim. Jak wytłumaczyć naszym przedsiębiorcom, że tam jest bezpiecznie, a tu nie? Oczywiście trzeba pilnować granicy tam, gdzie trzeba jej pilnować – moje środowisko polityczne od początku było za tym, by stawiać zaporę na granicy – podkreślał minister. – Ale musimy też reagować na nasze potrzeby. Wiemy ile firm z naszego regionu żyło z granicy: to jest obsługa, transport, wypoczynek, noclegi itd.

Obecni na spotkaniu przedsiębiorcy pytali ministra Krajewskiego m.in. o jego opinię na temat umowy UE – Mercosur. Minister przypomniał, że w listopadzie 2024 rząd podjął uchwałę, że nie podpisze umowy w proponowanym wówczas kształcie. Jednak obecnie tylko Francja podziela obawy Polski i nie udało się wśród unijnych krajów znaleźć tzw. mniejszości blokującej. Stefan Krajewski powiedział też, że umowa z Mercosur oznacza zarówno zagrożenia, wyzwania, ale też szanse i trudno przesądzić jej skutki, zwłaszcza że równolegle na świecie zawierane są inne ważne handlowe sojusze (np. pomiędzy krajami należącymi do BRICS).

Przedsiębiorcy pytali też m.in. o relacje handlowe z Ukrainą i działania na rzecz ochrony polskiego rynku. Jak mówił minister, jego zdaniem Ukrainie powinniśmy pomagać, ale oczywiście nie kosztem polskich rolników i przetwórców. Zwrócił też uwagę na rolę świadomości konsumentów, co do pochodzenia towarów, przy podejmowaniu decyzji zakupowych.

Rozmowy dotyczyły również m.in. możliwości przedłużenia terminu wydatkowania środków z KPO, kondycji polskiej spółdzielczości, możliwych rekompensat dla przedsiębiorców, którzy stracili na sankcjach nałożonych na Rosję. Przedstawiciele sektora mleczarskiego pytali o prace dotyczące krajowej infrastruktury krytycznej na wypadek blackoutu lub wojny i szanse włączenia do niej podlaskich spółdzielni mleczarskich, w ramach bezpieczeństwa żywnościowego. Jak zapewnił minister Krajewski, zgłaszał ten temat ministrowi obrony narodowej, tematyka ta pojawia się też w rozmowach na temat „Tarczy Wschód”.

Skip to content